Poprzedza ją wiele tygodni przygotowań, różnych średniowiecznych uroczystości,mających na celu podnieść atrakcyjność imprezy. Przygotowują się mieszkańcy każdej dzielnicy czyli cotrade, jeźdźcy, przygotowuje się także konia. W dniach poprzedzających wyścigi przechodzą ulicami miasta grupy mieszkańców, doboszów, przebierańców ze sztandarami swojej contrade.
Jeśli spotykają się z grupą z sąsiedniej dzielnicy, z krzykiem obrzucają się nawzajem wyzwiskami i szykanami, powodując wrzask i harmider nie do opisania.
Na te kilka dni gonitwy przyjeżdża do Sieny tysiące turystów i obserwatorów całej imprezy. Nie ma miejsc w hotelach, zatłoczone ulice, bary, restauracje.
Dla dygnitarzy i bogaczy rozstawione są na Campo trybuny, których miejsca są bardzo drogie i zarezerwowane wiele miesięcy wcześniej.
Na balkonach domów wokół placu są reporterzy stacji telewizyjnych, dziennikarze i sprawozdawcy radiowi. Gonitwy są transmitowane na żywo w telewizji publicznej, która następnie przez cały wieczór emituje powtórki.
Najwięcej ludzi jest zawsze na placu i przy barierkach.
W danej gonitwie może wziąć udział tylko 10 koni z 17, które reprezentują 17 dzielnic, na które podzielona jest Siena. Wybiera się je losowo podobnie jak jeźdźców. Siedem pominiętych ma zagwarantowany udział w następnym roku. Jest to wyścig bardzo chaotyczny, jedyną regułą jest zakaz dotykania cugli innych uczestników, poza tym dopuszczalne jest wszystko. Każda dzielnica ma własnego rywala i doprowadzenie do jego porażki jest tak samo ważne jak zwycięstwo. Dżokeje otrzymują łapówki za przegranie wyścigu lub smaganie batem rywala albo jego konia.
Palio ma następujący przebieg.
29 czerwca i 13 sierpnia. Rano wystawione danego roku konie są prezentowane w ratuszu i odbywa się ich losowanie. O 19.15 ma miejsce pierwsza próbna gonitwa na Campo.
30 czerwca i 14 sierpnia. Kolejne gonitwy próbne o godz 9.00 i 19.45.
1 lipca i 15 sierpnia. Kolejne dwie gonitwy próbne o godz.9.00 i 19.45,po których w każdej dzielnicy odbywa się bankiet uliczny.
Wczesnym popołudniem każda dzielnica zabiera swojego konia do własnego kościoła, w którym zostaje mu udzielone błogosławieństwo, jeśli koń zrobi kupę w kościele, to uważane jest za dobry znak.
Gonitwa. 2 lipca rozpoczyna się o 19.45, a 16 sierpnia o 19.00 i trwa 3 minuty. Na starcie, w północno - zachodnim rogu placu - wszystkie konie z wyjątkiem jednego są otoczone dwoma linami: wolny wierzchowiec rusza na nie z tyłu w najmniej oczekiwanym momencie i w ten sposób rozpoczyna się gonitwa. Koń, który zrzucił jeźdźca może nadal może wygrać. Na mecie dżokeje się nie zatrzymują tylko galopują dalej z największą szybkością, a za nimi podąża rozemocjonowany tłum kibiców. Następnie zwycięzca otrzymuje srebrny sztandar - palio.
Gonitwy odbywają się także w innych miastach w Toskanii, ale nie są tak widowiskowe i sławne jak ta w Sienie. Najważniejszy jest zwycięzca, zdobywca palio i która kontrade wygrała, a niewiele się mówi o samych koniach, bo na tych wszystkich gonitwach jest wiele wypadków. Ranni są nie tylko jeźdźcy ale przede wszystkim konie. Zwierzęta łamią nogi, karki i potem się ich zwyczajnie zabija.